Komentarze: 0
Cześć! To ja - dominika. Napiszę wam coś jeszcze o sobie. Moja ksywka to : jadzia, plusi plusi pluszaczek (hehe), doma. Jestem szatynką, mam 1.65 wzrostu, 50,5 kg (szczupła :)), piwne oczy, noszę okulary, włosy mam lekko faliste i jasną, a nawet bardzo jasną karnację. Lubię godzinami gadać na gg - zależy z kim. Jestem zagorzałą fanką zespołu Maroon 5. Słucham jazzu i radia Eska. Lubię tesh jak mało kto w tym wieku muzykę poważną. Jestem milośniczką serialu "M jak Miłość" i "Glina", który jeszcze w 2004 roku się skończył. Mam psa (sznaucer miniatura, wabi się Sara, ma 6 lat) i rybki (2 welonki i 2 irysy). Mieszkam sobie w przytulnym bloku we Wrocławiu na osiedlu Gaj (dzielnica Krzyki). Uwielbiam : blogować, marzyć, nudzić się (to czasami bardzo przyjemne zajęcie), śmiać się nie z byle czego, wysyłać mesy (inaczej sms'y), tańczyć (ponoć robię to ślicznie) i śpiewać (tesh całkiem nieźle mi to wychodzi, na szczęście nie fałszuje :P ). Nie mam chłopaka, co często wprowadza mnie w smutek, ponieważ bardzo chciałabym mieć... Lubię lato i niekiedy cieplusią wiosnę. Nienawidze : uczucia kiedy nie chce mi się żyć, zbyt długiej nudy :), hamstwa, wożenia się (głupio to wygląda :/), samotności (chociarz czasem jest potrzebna...), nudzenia czyli gadania o niczym (ale i tak przecierz każdy gada o niczym :)), odrabiania lekcji i wszystkiego co związane ze szkołą, debilnych dyskotek (prawie na wszystkie nie chodze), zbyt dużej przebojowości u koleżanek, wymądrzania się, ćpania, palenia, picia (alkocholu:) itp... Jaka jestem : niepoprawną romantyczką, ambitna (ale bez przesady :)), sympatyczna (no myśle!! :) :)), przyjacielska (liczba przyjaciółek ciągle się powiększa... :)), pomocna (no jasne!), ładna (dużo osób mi to mówi), zgrabna (to tesh, nie zaprzeczam), szczera (nie do bólu), modna (na topie!), leń (wiem, to częściowo moja wada :)), obrażalska (następna moja wada), pokorna (możliwe, ale nie zawsze!) i chyba to wszystko ! :) :D
A teraz coś o dzisiejszym dniu : byliśmy dziś całą klasę (chodzę do 1b) na badaniach u szkolnej pielęgniarki, mieliśmy luz i było fajnie. W sobotę wybieram się z Klaudią (bardzo ją lubię!!) i Olką (dobrą koleżanką z klasy) do Galerii Dominikańskiej - a ta nazwa (dominika-ńska) została wymyślona na moją cześć hehehehe (żart jeśli ktoś nie wie... :/ chyba tylko głupi nie wie:)). I to wszystko narazie. Papatki!!